Witajcie!
Z racji poremontowego bałaganu postanowiliśmy wybrać się na święta w góry :)
Pogoda spłatała figla i mamy piękne, białe święta - szkoda tylko, że te wiosenne, a nie zimowe :(
Ech, miałam już nadzieję, że nie będę musiała wyciągać w tym sezonie kozaków z szafy, a tu taka niemiła niespodzianka.
Optymistycznym akcentem wyjazdu jest odwiedzenie mojej ulubionej apteki z olejami, więc spodziewajcie się minihaulu po moim powrocie.
Pogoda spłatała figla i mamy piękne, białe święta - szkoda tylko, że te wiosenne, a nie zimowe :(
Ech, miałam już nadzieję, że nie będę musiała wyciągać w tym sezonie kozaków z szafy, a tu taka niemiła niespodzianka.
Optymistycznym akcentem wyjazdu jest odwiedzenie mojej ulubionej apteki z olejami, więc spodziewajcie się minihaulu po moim powrocie.
Miłego wieczoru,
Nena
Nena
Gdzie w Wiśle znajduje się ta apteka? :)
OdpowiedzUsuńNa hmmm rynku? Za sklepem z butami - sprawdzę jutro jak się nazywa :) Nie ta koło księgarni i sklepu Modny Dodatek.
UsuńTa pod arkadami?
UsuńChyba tak :)
Usuńczekam na relacje i haul :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu:) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynki i Wesołych Świąt! :) Czekamy na haul! :)
OdpowiedzUsuńsuper :) udanego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńMilego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuń