Witajcie!
Postanowiłam odpowiedzieć na tag, do którego zaprosiła mnie
Alicja. Przedstawiam Wam
50 faktów o mnie, dzięki którym trochę lepiej mnie poznacie ;)
1. Od 10 lat chodzę tylko i wyłącznie na obcasach i koturnach. Posiadanie stopy w rozmiarze 37-38 w I klasie gimnazjum było bolesne, a niestety balerinek wtedy jeszcze w sklepach nie było. Kupując szpile mama kupowała sobie święty spokój, bo w adidasach i trampkach nie chciałam chodzić, mogłam wybierać jedynie z oferty butów damskich ;)
2. W najwyższych szpilkach mam 190cm wzrostu. Do LO uważałam, że to ja jestem za wysoka. Od jakiegoś czasu nie mam z tym problemu i jeśli ktoś uważa, że jest za niski... to jego problem ;)
3. Również od 10 lat mam długie paznokcie. Nie obchodzi mnie, czy się innym podobają, czy nie - przyzwyczaiłam się do nich i w krótkich nie umiem absolutnie nic zrobić.
4. Nigdy nie kupiłam niewygodnych szpilek. Mam swoje sprawdzone sposoby i jeśli chcecie - napiszę posta poradnikowego "Jak kupić wygodne szpilki". "Jak chodzić na szpilkach i się nie zabić" też mogę napisać ;)
5. Mam absolutnego fizia na puncie czerwonych ust - posiadam w swoich zbiorach ponad 20 czerwonych mazideł do ust.
6. Mówiłam już, że uwielbiam kolor czerwony? Poza nim do moich ulubieńców należą fioletowy i morski.
7. Nie znoszę regulować brwi.
8. Od zawsze marzyłam o brązowych oczach, moje szaro-zielono-niebieskie (z akcentem na zielone) nigdy mi się nie podobały.
9. Jestem farbowaną brunetką i obecnie nie wyobrażam sobie siebie w innym kolorze włosów (swoją drogą w krótszych też nie).
10. W dzieciństwie miałam kręcone włosy i nie mogę odżałować, że od wielu lat są jedynie falowane.
11. Naturalnie jestem niezłym urodowym misz-maszem. Mam ciemną karnację ze sporą domieszką żółci i włosy w odcieniu mysi szatyn vel srebrno-brazowe ;) Oczy mam jasne, a brwi i rzęsy prawie czarne. Nawet komputerowy program do analizy kolorystycznej przy mnie nieco zgłupiał ;)
12. Każdą część ciała mam w innym kolorze. Najciemniejsze są nogi i brzuch, a najjaśniejsza twarz, szyja i dekolt.
13. W dzieciństwie nie znosiłam jeansów.
14. Uwielbiam elegancki styl w ubraniach i dodatkach.
15. Odkąd dostałam pierwszą pracę w biurze ubyło mi sporo luzu i spontaniczności.
16. Jestem bardzo zorganizowana i chorobliwie punktualna. Umawiamy się na 20? Ja będę o 19.50 i biada Ci, jeśli pojawisz się po 20.15 ;)
17. Bałagan toleruję jedynie w moim pokoju (paradoksalnie!) i bagażniku.
18. Połowę szaf w moim mieszkaniu zajmują moje buty.
19. Ubrania w szafie układam kolorystycznie.
20. Nienawidzę prasowania!
21. Uwielbiam podróżować, moim największym marzeniem jest podróż dookoła świata.
22. Moją dotychczasową "wyprawą życia" był dwumiesięczny wyjazd do Indii i Nepalu z 30 kg plecakiem na plecach.
23. Miałam zaszczyt spotkać się z Dalajlamą XIV.
24. Od wielu lat planuję wyprawę do Indochin, ale jak wiele moich planów i ten na razie nie wypalił.
25. Moim ukochanym miastem jest Barcelona, byłam tam wiele razy i zawsze chętnie wracam.
26. Bardzo lubię sporty wodne, posiadam nawet licencję nurka do 18m.
27. Jestem bardzo towarzyska i łatwo nawiązuję nowe znajomości.
28. Lubię tańczyć, w dzieciństwie marzyłam o tańczeniu tańca towarzyskiego. Udział w profesjonalnym turnieju pozostaje moim niespełnionym marzeniem.
29. Nie potrafię siedzieć w domu i po prostu poleniuchować, czuję wtedy, że tracę czas.
30. Mam prawie samych kumpli.
31. ...którzy traktują mnie jak swojego dobrego kumpla.
32. Moje najlepsze koleżanki poznałam... w internecie! (Justyś pozdrawiam :*), dzięki blogom i forum wizaż.pl.
33. Nigdy nie byłam na weselu.
34. W wolnych chwilach gotuję, głównie kuchnię meksykańską, azjatycką i włoską.
35. Do własnego talerza sypię "tonę" chilli w płatkach, więc jeśli goście wolą łagodne dania lepiej mnie uprzedzić wcześniej.
36. Gotuję od 13 roku życia i pierwszym daniem, które do dziś wielu gości uwielbia, są naleśniki na milion różnych sposobów, na słodko i na słono.
37. Jeśli coś piekę to na bazie gotowego ciasta francuskiego lub muffinki. I obowiązkowo tort co roku na rocznicę ślubu rodziców.
38. Eksperymenty kuchenne to moje hobby. Nigdy nie korzystam z gotowych przepisów, czasami jedynie się nimi inspiruję i resztę dorzucam od siebie.
39. Marzę o kocie, ze szczególnym akcentem na Brytyjczyka Błękitnego.
40. Moi rodzice nie przepadają za zwierzakami, więc miałam jedynie chomika, rybkę i świnkę morską. O kocie mogę pomarzyć dopóki nie będę miała własnego mieszkania :(
41. Studiowałam finanse i rachunkowość... i chemię, którą darzę wręcz miłością absolutną ;)
42. Żeby było jeszcze śmieszniej, jestem też kosmetyczką, wizażystką i stylistką paznokci.
43. Fascynuje mnie chemia kosmetyczna i sporo czytam z tej dziedziny, a także z kosmetyki na pograniczu dermatologii.
44. Pracowałam kiedyś w hotelu w UK i bardzo miło wspominam tę posadę.
45. Nie jestem gadżeciarą, kupuję tylko to, co jest mi potrzebne. Ma być dobre, a nie markowe.
46. Z natury jestem dosyć oszczędna, czego po częstych haulach może nie widać ;)
47. Ciuchy i buty kupuję w większości na wyprzedażach i w necie.
48. Bardzo lubię prowadzić samochód, sprawia mi to ogromną przyjemność! Większość znajomych czekała na 18 żeby się legalnie napić... a ja, żeby się zapisać na prawko.
49. Moje życie jest jednym wielkim zbiegiem okoliczności i przypadków, tak naprawdę mało co poszło zgodnie z moim planem i marzeniami. Ale momentami nawet lepiej na tym wyszłam.
50. Nie sądziłam, że dzięki blogowaniu poznam tyle fantastycznych dziewczyn (i zbankrutuję ;) )!
Zapraszam do tagu Was wszystkie, chętnie dowiem się o Was czegoś nowego :)
PS: Morski tusz Maybelline jest rewelacyjny! Dzielnie trzyma się na rzęsach od 7 rano i ma bardzo intensywny odcień, dobrze widoczny na moich ciemnych rzęsach.
Pozdrawiam,