Witajcie!
Dzisiaj szybki post z ulubieńcami ostatniego miesiąca :) W większości są to nowe produkty, które w czerwcu podbiły (lub dalej podbijały ;) ) moje serce i skórę ;)
W kategorii pielęgnacja polubiłam serum do twarzy z serii Receptury Babuszki Agafii oraz olejek do ciała Ultimate Beauty Oil Garnier, który podobnie jak w maju, ratował mnie w kryzysowych sytuacjach :)
Wśród kolorówki widzicie dwóch ulubieńców zeszłego miesiąca: tusz False Lash Wings od L'Oreal i rozświetlacz Along Came Betty.
Przypadły mi do gustu dwie naustne nowości w moich zbiorach - lakier do ust L'Oreal Shine Caresse w odcieniu 300 Juliet i nowość od Astor - balsam, błyszczyk i pomadka w jednym, kryjąca się w kredce Soft Sensation. Mam dwa kolory, ale nudziakowy 002 Loved Up jest moim faworytem :)
Na twarz najchętniej nakładałam BB Skinfood Good Afternoon Peach Green Tea, który sprawdził się nawet podczas upałów.
Ostatnią nowością w zestawieniu jest pisak do brwi Misslyn, który jest rewelacyjny (w przeciwieństwie do Flomarowego odpowiednika).
Mam co recenzować :) Już jutro pojawi się recenzja serum z serii Eveline Slim Extreme 4D.
Wszyscy mają Bloglovin? Chyba większość, więc i ja postanowiłam się zarejestrować. Zapraszam do obserwowania :)
Miłego popołudnia,
świetny zestaw, nie dziwię się, że są ulubieńcami :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na ten BB herbaciany, pewnie zamówię, jak skończę obecny :)
dla mnie ten olejek garnier jest zbyt mało nawilżający :/
OdpowiedzUsuńja nie mam bloglovin i mieć nie będę ;) Zazdroszczę CI tuszu L'O - ta takie moje wakacyjne marzenie ;)
OdpowiedzUsuńZważywszy, że kosztował mnie niewiele ponad 20zł :)
Usuń20 zł ? ;>
UsuńDokładnie tak! Ustrzeliłam go w Hebe, gdzie normalna cena to około 40zł, a było -40% na L'oreal... ;)
UsuńStandardowo ciekawi mnie BB :) A widzisz, Ty jeszcze nie miałaś bloglovin, a ja już Cię na nim obserwowałam :D
OdpowiedzUsuńLedwo go założyłam, a tam już było ponad 80 obserwatorów :D
Usuńciekawa jestem tego olejku od Garniera :)
OdpowiedzUsuńTo już kolejna osoba, która poleca ten BB krem chyba pora zainwestować i kupić :)
OdpowiedzUsuńZ Twoich kosmetyków nie miałam żadnego. Za to z dnia na dzień widzę, że BlogLovin' się rozrasta :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad kupnem tego rosyjskiego serum.
OdpowiedzUsuńPomimo delikatnego działania serum do twarzy Babuszki Agafii i tak bardzo je polubiłam
OdpowiedzUsuń