Jak się czujecie w ostatnich świątecznych godzinach? Mam nadzieję, że równie dobrze jak ja - czytajcie brzuch nie boli z przejedzenia ;)
W najbliższych dniach planuję na blogu posty podsumowujące mijający rok, czyli innymi słowy 2012 - kosmetycznie :) Natomiast od nowego roku chciałabym wprowadzić pewien cykl postów, więcej szczegółów już wkrótce! Mam nadzieję, że spodoba Wam się mój pomysł :)
Tymczasem prawie minęły już święta, więc czas na post z kategorii Nena się chwali prezentami: odsłona druga ;) Najwyraźniej Mikołaj przeczytał moją wish listę, co bardzo mnie cieszy, bo dostałam same trafione prezenty ;)
Moi rodzice są praktyczni do bólu i sprezentowali mi komplet zimowych opon do samochodu, wielką cegłę z chemii organicznej (no dobra, to niby nie na święta ale akurat przyszła przed Wigilią i uparłam się, że włożę ją pod choinkę bo opon nie wymontuję ;) ) i wielka niespodzianka - blender!
Wielokrotnie wspominałam Wam na blogu i w komentarzach, że potrzebuję blendera, i zawsze znajdywałam jakieś 'ale' - najczęściej pilniejsze wydatki ;) Najwyraźniej moi rodzice doszli do wniosku, że w wyremontowanej kuchni blender mi się przyda i oto jest mój Bosh MSM 6300 :D
Źródło: http://cokupic.pl/produkt/Bosch-MSM-6300 |
Dodatkowo tata kupił mi róż Dallas od Benefitu, na który miałam od dawna ochotę (została mi do kupienia jeszcze bronzer Hoola).
Od babci dostałam tomik poezji i słodycze ;) Oczywiście mój facet również nie pozostawił pustego miejsca pod choinką, ale prezenty od niego przyjechały do mnie już na początku miesiąca (możecie zobaczyć je tutaj).
Tym samym z wszystkich prezentów jestem baaaaaaaaaaardzo zadowolona i dziękuję moim prywatnym Mikołajom :) Ogromnie cieszy mnie fakt, że i moje prezenty spodobały się obdarowanym :)
Przed Wigilią miałam jeszcze nieplanowaną wizytę w Rossmannie i kupiłam 2 osławione produkty: Krem do ciała Isana z masłem Shea i Kakao (ale pięknie pachnie!) i olejek Alterra migdały i papaja. Mam w planie używać ich do włosów, jednak kremem na pewno posmaruję też ciało a kto wie, może i olejku użyję zgodnie z jego przeznaczeniem? ;)
Isana Bodycreme Sheabutter & kakao |
Alterra Massageol Mandel & Papaya |
Pozdrawiam :)
Olejek Alterra:) ♥ Pozdrawiam i zapraszam do siebie +dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńFajnie gdy Mikołaj trafia w potrzeby :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Z nieudanym prezentem zawsze są problemy...
Usuńbardzo lubię ten olejek Alterry :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jego działania :)
Usuńa teraz w owe gazetce masełka z Isany chyba w promocji będą :D blender fajna sprawa ale fascynacja nim u mnie w domu przeminęła z wiatrem po miesiącu :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Były w promocji ale nie było ich w Rossmannie dzisiaj.
UsuńMyślę, że u mnie blender nie będzie leżał bezczynnie - mam 'antyczny' blender, starszy ode mnie i używam go dosyć często (ale jest niewygodny jak nie wiem!)
Bardzo ładne prezenty :) te praktyczne na pewno też się przydadzą :) ja od rodziców dostałam stolik nocny i lampkę, więc też bardzo praktycznie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie praktyczne prezenty :) Zazwyczaj to są rzeczy, na które szkoda mi pieniędzy albo zawsze mam pilniejsze wydatki :D
Usuńchętnie bym przygarnęła taki blender :))
OdpowiedzUsuńW takim razie dam Ci znać jak się sprawuje :D
UsuńŚwietne prezenty, mi też przydalby się blender, bo mam taki przedwojenny, który strasznie hałasuje. Ostatnio mieliłam nim migdały...i cała kuchnia była w nich:/
OdpowiedzUsuńTeż mam taki! Jeden koktail z truskawek a ręka boli mnie przez tydzień... :/
UsuńJa również od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu blendera, bo zastępuje wiele innych urządzeń :) Ale tak jak napisałaś - zawsze są ważniejsze wydatki :) jednak przy przeprowadzce nie ma zmiłuj - muszę wyskrobać kaskę i kupić :)
OdpowiedzUsuńJa tam się cieszę z końca świąt ;)
OdpowiedzUsuńWszystko ma plusy i minusy :) Zawsze miło mi nieco wyhamować przez te 2 dni bo 27 grudnia zawsze trzeba wrócić do 'brutalnej' rzeczywistości ;)
Usuńmam blender i zawsze kończy się czymś co miksuję na ścianie. strasznie chlapie do góry
OdpowiedzUsuńDlatego doceniam wysokie naczynia w mojej kuchni - przy antycznym 'blenderze' już opanowałam ten problem :D
Usuńnaczym polega używanie maseł do ciała do włosów?
OdpowiedzUsuńNa kilku blogach czytałam, że dziewczyny używają tego kremu zamiennie z olejami, ponoć całkiem nieźle wpływa na włosy - przetestuję, spróbuję i ocenię ;)
UsuńRóż Benefit, niezły prezent, też bym się cieszyła :D Blender Bosch kupiłam kiedyś moim rodzicom i bardzo sobie chwalą. Ja ma innej marki, ale bardzo się przydaje w kuchni :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to przypadek z tym różem. Sama go sobie kupiłam i jak przyszłam do domu to tata przypomniał sobie, że nie ma nic na prezent i zabrał mi róż ;)
UsuńBlender to świetna sprawa. Nie mogę się doczekać, kiedy go wypróbuję :)
blender dobra sprawa, koniecznie daj znać jak się spisuje :)
OdpowiedzUsuń