środa, 29 maja 2013

Cichy zabójca portfela

Witajcie!

Pewnie wszystkie wiecie, że dzisiaj kończy się promocja w Rossmannie. Miałam chwilę po zajęciach i niestety pogalopowałam za tłumem do tego przybytku kosmetycznej rozkoszy.
Dobrze kombinujecie! Nie wyszłam z pustymi rękoma. W dodatku najbardziej cieszy mnie zakup... niekosmetyczny :)


Oczywiście aparat ma równie dobry humor jak mój portfel, więc zdjęcie jest koszmarne. Chyba muszę poszukać loterii z lustrzanką w roli nagrody głównej ;)

Wracając do zakupów - w Rossmannie kupiłam 3 maseczki Ziaja, które kosztowały dosłownie grosze. Skusiłam się też na błyszczyk L'Oreal Caresse w odcieniu czerwieni - wiem, zaskoczyłam Was kolorem :D Po pierwszym użyciu 300 Juliet, bo tak się nazywa moja czerwień, jestem nim zachwycona i bardzo się cieszę, że szminkę w podobnym odcieniu puściłam w świat :)

Ostatnim zakupem jest niedzielny nabytek z Hebe - pisak do brwi Misslyn w odcieniu 2 Brunette. Wygląda o wiele subtelniej niż Flomarowski koszmarek. Szkoda, że dzisiaj nie zdążyłam już kupić tintów Bell :(

Na koniec zakup z kategorii mała rzecz, a cieszy. Mam wąską twarz, co sprawia mi spore kłopoty przy zakupie okularów przeciwsłonecznych. W ciągu całego życia udało mi się kupić 2 sztuki, które naprawdę dobrze leżały - dzisiejsze są trzecie. Od dawna poluję na jakieś okulary z górnej półki, ale (prawie) nic na mnie dobrze nie leży - czy to RayBan, Gucci, Dior, czy Orsay albo asortyment licznych sklepów z okularami noname :/ Dlatego tak cieszą mnie te czarno-zielone Rossmannowskie okularki! :)


Miałam też po raz kolejny okazję wypróbować kosmetyki Benefit w Sephorze. Przesympatyczny Pan Damian nałożył mi podkład, puder i nowy korektor, jednak po kilku godzinach twarz nie wygląda najlepiej (a po Healthy Mix wygląda!). Dostałam też próbkę podkładu jednak obawiam się, że pozostanie mi jedynie przyjaźnić się z różami Benefit :(

Cieszę się, że przed nami długi weekend - w końcu się wyśpię! :) A teraz przyznajcie się - która też dzisiaj wylądowała w Rossmannie? :D

Pozdrawiam,

post signature

27 komentarzy:

  1. Niestety u mnie w Hebe nie ma Misslyn a tez chciałam kupić pisak do brwi. Cena regularna troszkę mnie odstrasza.
    Takie promocje to samo zło. Mam nadzieję, ze jak na razie nic takiego nie będzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech dają promocję co kilka miesięcy żeby akurat znowu się wszystko pokończyło :)
      Dokładnie, ponad 30zł to za dużo! 20 jakoś przeżyłam ;)

      Usuń
  2. Bardzo lubię maseczkę anty-stres.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj nie, ale w poniedziałek i ja zawitałam by poczynić zakupy ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze że chociaż możesz zaprzyjaźnić się z różami, mi nawet one nie odpowiadają :) Fajne okulary, sama szukam idealnych, ale nie rozglądałam się jeszcze w Rossie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłym roku też jedne mi się podobały, ale w końcu kupiłam ładniejsze w H&M dwa razy taniej :) Tym razem już nie odpuściłam - czyżby przeznaczenie z Rossmannowymi okularami? :D

      Usuń
  5. Gdybym byla w PL to ostatniego dnia bym nie odpuscila ;)

    maseczki Zija sa fajne, kupuje je w polskim sklepie czasami.

    blyszczyk swietny, juz bede chciala zgapic zakup, ale bardziej w rozowym odcieniu

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie okulary mnie nie kręcą, bo nie mogę ich nosić. A z tymi maseczkami się nie polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja w okularach czuje sie jak kretynka :) dlatego ich nie noszę :) nawet tak lansiarskich jak te :)

    OdpowiedzUsuń
  8. maseczki z ziaji ... lubię ;) a szmineczka coś mi się wydaje wylądowała u mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. te wyprzedaze mnie wykoncza, dzis pokazywalam moje sephorowe:)

    OdpowiedzUsuń
  10. 'cichy zabójca' to bardzo trafne określenie !

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja wytrzymalam i do rossmanna nie weszlam, a bylam obok!:D swietne okulary:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi udało się dziś ominąć Rossmana :D ale za to Sephorę odwiedziłam i wyniosłam małe co nieco ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w Sephorze nie kupiłam nic :) Kuszą mnie kredki Jumbo do oczu, ale... gdzie jest mój portfel, czyżby uciekł? ;)

      Usuń
  13. Te okularki są bardzo fajne. Musze do rossmana skoczyć bo te maseczki :D

    OdpowiedzUsuń
  14. oj, ja to nawet 4 razy byłam ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam 5 razy w pierwszym dniu trwania promocji :D

      Usuń
  15. Ja to w sumie jeszcze nie trafiłam na przeciwsłoniki, w których wyglądałabym jak człowiek, więc wiem co czujesz :P Jak bym jakieś znalazłam to chyba aż założyłabym pamiętnik specjalnie dla tego wydarzenia.
    Błyszczyk, mniam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja radość z ich zakupu była tak wielka, że nie mogłam ich nie pokazać :P

      Usuń
  16. Dzisiaj byłam drugi raz w Rossmannie dokupić co nieco, ale ludzi pełno i kosmetyki przebrane :( ale i tak coś dla siebie znalazłam, to się dopiero nazywa dobry chwyt reklamowy ;D okulary świetne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne okulary. Ja nie mam problemu z doborem kształtu, ale rozumiem jak bardzo to musi być problematyczne. Maski Ziai też kupiłam, tylko teraz nie mam czasu ich sobie nałożyć na twarz:-P

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja we wtorek wylądowałam po raz drugi w Rossmannie ;)
    Jakoś tak przechodziłam obok i nie mogłam przejść obojętnie :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak wiadomo ja w poniedziałek odwiedziłam Rossmanna :D złooo , wielkie złooo czające się koło mojej uczelni :P
    Ziaja i maseczka to podstawa ;) a okulary świetne - szczególnie kolor oprawek ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. świetne okularki! ja mam odwrotny problem, bo mam szeroką głowę i wszystkie okulary są na mnie za wąskie :/ buu chlip

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wypośrodkujmy nasze buźki i obydwie będziemy zadowolone :)

      Usuń
  21. Rossman zabił i mój portfel!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Nie musisz umieszczać adresu swojego bloga - znajdę go w Twoim profilu.

Komentarze zawierające spam lub obraźliwe treści będą usuwane.