piątek, 23 sierpnia 2013

Wczorajsze zakupy

Witajcie!

Obiecałam na fanpage, więc pokazuję wczorajsze zakupowe łupy ;)


Lwią część zakupów stanowi kolorówka :)
Na początek jeden z hitów marki The Balm - rozświetlacz Mary-Lou Manizer :)
Dalej zakupy Inglotowe:
żółty puder matujący z serii 3S: Sport Stage Studio nr 32,
2 matowe kółka do (przepełnionych) paletek: szary nr 387 i waniliowy nudziak nr 330.
Dodatkowo skusiłam się na grzebyk do rzęs, który wygląda groźnie, a kusił mnie od dawna :D
W Super-Pharm kupiłam moją ulubiona bazę silikonową pod makijaż Dax Cashmere Secret.

W koszyku znalazł się również zestaw pojemników podróżnych w kosmetyczce z Empiku (kosztował niecałe 8zł) oraz Lactacyd, który niedawno zdenkowałam :)

Pozdrawiam,

post signature

32 komentarze:

  1. Bardzo lubię Mary-Lou Manizer ♥

    Pięknie się u Ciebie zrobiło :))) świetna zmiana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fiu Fiu jakie zmiany na blogu :) Asia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty, Sherlock Holmes! ;)

      Usuń
    2. Bardzo ładnie:)
      PS. na zdjęciu przy wizytówce ślicznie wyglądasz :*

      Usuń
    3. To tak bardzo widać, że to moja robota? hahah :* buziaki :*

      Usuń
    4. PS. To ja chciałam żeby to zdjęcie tam się pojawiło :)

      Usuń
    5. Fakt, obstawiałam za poprzednim zdjęciem, ale Asi to się spodobało :)

      Asia widać najładniejsze bannerki to zawsze Twoja robota ;)

      Usuń
  3. też mam takie pojemniczki świetna sparwa

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak tu się odświeżyło :D

    mnie kusi strasznie ten rozświetlacz, ale póki co jeszcze się powstrzymuje z zakupem :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten rozświetlacz niesamowicie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. alez się u Ciebie pozmieniało :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię cienie Inglota.
    Moja paletka liczy 12 wkładów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się chyba nie przyznam publicznie ile ich mam :P

      Usuń
  8. świetne zakupy, na ten płyn czaję się od dawna i nadal u mnie nie zagościł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak tu u Ciebie... profesjonalnie :D Chyba pomyślę nad jakimiś zmianami na blogu, bo masakra jest.

    OdpowiedzUsuń
  10. Po te pojemniki podróżne muszę się wybrać któregoś dnia.

    OdpowiedzUsuń
  11. jajku ale sie u ciebie pozmieniało :) na duży plus :) lactacyd lubię ale chyba plus :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne zakupy. Uwielbiam grzebyczek z Inglota. Używam go już dwa lata i nic się mu nie dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie u Ciebie Neneczko ;)
    Bardzo lubię kosmetyki The Balm, Mary Lou nie znam jeszcze, ale rzadko korzystam z rozświetlaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa tego grzebyka do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajne zakupy, napisz coś więcej o tej bazie

    OdpowiedzUsuń
  16. mary-lou brzmi zachęcająco ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Ziaje do higieny intymnej zdradziłam właśnie z Latacyd'em i jestem meeega zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  18. mam ten rozświetlacz i bardzo się polubiliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. mam ten rozświetlacz i bardzo się polubiliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawi mnie ten puder matujacy ;)
    fajne zakupy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po kilku dniach testów powiem Ci tyle - GENIALNY!

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Nie musisz umieszczać adresu swojego bloga - znajdę go w Twoim profilu.

Komentarze zawierające spam lub obraźliwe treści będą usuwane.