niedziela, 11 maja 2014

Promocyjny haul

Witajcie!

Ostatnio wszystkie możliwe drogerie uraczyły nas wielkimi promocjami. Kupiłam sporo, ale jestem z siebie zadowolona - do koszyka nie wpadło nic nieplanowanego :) Jesteście ciekawe, na co się skusiłam w ciągu ostatniego półtorej miesiąca?

Na początek zakupy pielęgnacyjne :)


W Wiśle odwiedziłam moją ulubioną aptekę i wyszłam z nowym sztyftem Tisane i słoikiem oleju kokosowego, który uwielbiam.
Do Zielonej Mydlarni wstąpiłam po peelingującą szminkę Sylveco, a wyszłam dodatkowo z grecką pianką do mycia ciała Organique i pomarańczowym balsamem do ciała tej samej marki.
Na zdjęcie załapał się też peeling enzymatyczny Dermika, który zapomniałam Wam pokazać ostatnio ;)

Czas na łupy Rossmannowe z lekką domieszką Natury.


W pierwszym tygodniu promocji skusiłam się na stałych ulubieńców - podkład Bourjois Helathy Mix, korektor Maybelline Affinitone i L'Oreal Lumi Magique. Nie mogłam nie kupić korektora BB Bell, który ciekawił mnie od dawna. Przy okazji skusiłam się też na brzoskwiniowy róż Catrice Defining Blush Apropos Apricot.

Drugi tydzień przyniósł zakupy naoczne.


Kupiłam kończący się Maybelline Color Tattoo On and On bronze (zafoliowany, wow!) i trzy cienie L'Oreal Color Infaillible, które od dłuższego czasu miałam ochotę wypróbować. Na początku wybrałam Houglass Beige, który spodobał mi się na tyle żeby następnego dnia wrócić do Rossmanna po Permanent Khaki i Endless Chocolat. Na pewno skuszę się na inne odcienie! Zgodnie z planem zaopatrzyłam się również w nowy Super Liner L'Oreal, czarną kredkę Bourjois Color Clubbing Waterproof (uwielbiam je!) i brązową Rimmel Scandaleyes, która na razie mnie nie zachwyciła, a do koszyka trafiła tylko dlatego, że WSZYSTKIE brązowe kredki z mojej ulubionej serii Burżuja były zmacane :/
Miałam w planach jeszcze tusz False Lash Wings, ale cena nawet w promocji była wysoka. Miałam pojechać po niego do Hebe... ale zapomniałam :(

Ostatni tydzień obfitował w liczne łupy. Te naustne są, jak na mnie, wybitnie skromne - chyba się starzeję ;)


Kupiłam po jednym odcieniu z moich ulubieńców. Do czerwonego i rózowego L'Oreal Color Riche Extraordinarie dołączyła idealna na lato soczysta mandarynka Tangerine Sonate. Nowość Bourjois - Rouge Edition Velvet również mnie zachwyciła, więc (po odwiedzeniu 5 Rossmannów) kupiłam dwa egzemplarze w odcieniu Nude-ist - jeden dla mnie, drugi dla Justyny :)  Ostatnim łupem jest świecąca triumfy na blogach pomadka Rimmel Moisture Renew As You Want Victoria. Recenzje wszystkich trzech produktów już niedługo na blogu!

W minionym tygodniu nawet Biedronka zaszczyciła nas kosmetycznymi promocjami.


Skusiłam się na szczoteczkę do twarzy i serum do rzęs na dzień L'Biotica. Dodatkowo w CH AKS na stoisku z Bomb Cosmetics kupiłam kuszący mnie od zawsze szampon w kostce Hedge Tamer, będzie mi towarzyszył podczas wyjazdów :)

W minionym tygodniu odebrałam moją paczkę od Zrób Sobie Krem.


Znalazły się w niej olejki (z ogórecznika, miodli indyjskiej, lnianki siewnej, pestek granatu i śliwki), masła (shea, avocado i mango), wosk pszczeli i Candelilla, hydrolat lawendowy, glinka biała i ghassoul, kwas migdałowy i kilka innych surowców i pustych opakowań. Czekam jeszcze na przesyłkę z termometrem i ruszam z domową manufakturą, nie mogę się doczekać produktów, które z tego wszystkiego powstaną :)

Ale... nie samymi kosmetykami blogerka kosmetyczna żyje! :)
Ostatnio zaopatrzyłam się też w nowy bidon (po wstępnych testach jestem na nie, ale daję mu czas do końca tygodnia), taśmy do ćwiczeń, spodenki sportowe... i rolki! Ten ostatni zakup cieszy mnie najbardziej. Do tego wygodna torba, saszetka na drobiazgi i butelkę oraz ochraniacze i wczoraj korzystając z pięknej pogody pojechałyśmy z koleżanką do parku trochę pojeździć :)


Zapraszam na mój Instagram, a ja wracam do pracy :)

PODPIS

42 komentarze:

  1. Super paczka z ZSK :)! Ja też kupiłam podkład Bourjois.

    OdpowiedzUsuń
  2. dużoooo :) As you want Victoria <3 mam uwielbiam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria im się udała, mam jeszcze Nothing Hill Nude i Vintage Pink :)

      Usuń
  3. też lubię jeździć na rolkach;)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę udać się do zielonej mydlarni, ale jakoś nie po drodze mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, idę tamtędy jedynie gdy mam jakiś biznes w GK ;)

      Usuń
  5. Czekam aż dojdzie do mnie szminka z Sylveco ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam jeden z tych cieni z L'Oreal w Rossie w cenie na do widzenia i jestem nim oczarowana. Trwałość nienaganna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ilość produktów z ZSK imponująca :)))
    Widziałam tę szczoteczkę do twarzy ale w końcu doszłam do wniosku, że nie będę jej używać :P
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zobaczyłam ilość półproduktów, to opadła mi szczęka! Zazdroszczę, że udało Ci się zdobyć szczoteczkę z Biedronki, bo mi niestety się nie udało jej zdobyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ich więcej, to nie jest moje pierwsze zamówienie :) + sprzęt, powoli zamieniam mieszkanie w lab hahaha :D

      Usuń
  9. Ja mam podobną szczoteczkę z Oriflame, niestety bez tej głownej nasadki z włosiem. W mojej Biedzie już jej nie było:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nie wiem czy masz powód do rozpaczy - aż taka rewelacyjna nie jest żeby biegać za nią po całym mieście ;)

      Usuń
  10. z mojego rossa wycofują cienie color infallible :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Świeeetne rolki, zazdroszczę :-))!!
    Mam ogromną ochotę na cienie Color Infaillible...

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam na Twoje "wytwory" kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super zakupy, widzę, że kupiłaś tę szczoteczkę do twarzy, ciekawa jestem jak się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nic mi nie urwała, ale na szczęście jest delikatniejsza od papieru ściernego :D

      Usuń
  14. Co będziesz kręcić z zestawu ZSK? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plany są spore - balsam, toniki, kremy do twarzy i pod oczy, czyścik do twarzy... :)

      Usuń
    2. ooo, zaciekawiłaś mnie:) chętnie poczytam notki o tym jak ukręcić krem pod oczy:)

      Usuń
    3. Uuu, nieźle :) Będę czekać na wiadomości z frontu!

      Usuń
  15. Kasia! Kasia! Ty się opamiętaj ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Też skusiłam się na szczoteczkę z Biedry :-) Organique mnie strasznie kusi...

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem strasznie ciekawa korektora z Bell:) i ja również w najbliższym czasie mam w planach zakup rolek oraz powrót do ćwiczeń:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zastanawiam się nad zakupem tej szczoteczki do oczyszczania twarzy z Biedronki, ale trochę się obawiam. Ona nie jest szorstka, mocna? Jak pierwsze wrażenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc przy mocniejszych obrotach jest za ostra dla mnie. Przy lekkich ok, ale dla wrażliwców się nie nada.

      Usuń
    2. Ja nie mam w sumie wrażliwej cery :) Po zapoznaniu się jeszcze z kilkoma opiniami wstępnymi - raczej wszystkie na plus zdecydowałam się na zakup, jutro lecę do Biedronki :)

      Usuń
  19. Ja kupiłam rolki w tamtym roku i jestem z nich bardzo zadowolona, nawet wczoraj jeździłam. :) Szczoteczki z Biedronki nie kupuję, bo mam tę z Rossmanna. Lubię naturalne produkty. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem ciekawa Twoich receptur na kosmy z ZSK :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak coś z tego wyjdzie to się pochwalę :)

      Usuń
  21. Kupiłam ten sam odcień pomadki Rimmel i niestety w ogóle do mnie nie pasuje, a taka fajna jest :c

    OdpowiedzUsuń
  22. Ileż tu wspaniałości! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Mmm... Organique, mam ochotę na więcej ich produktów :))
    Podkład z Bourjois też kupiłam, strasznie mnie ciekawiło czy faktycznie jest taki dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  24. żałuję tylko że nie kupiłam podkladu z boujrois

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  26. Widzę, że ostatnio w blogosferze furorę robi szczoteczka z Biedronki :) Ja również zaopatrzyłam się w kilka produktów kosmetycznych w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja posiadam z tych produktów tylko ten peeling enzymatyczny dermika i jestem z niego bardzo zadowolona - skutecznie wygładza i oczyszcza skore nie podrażniając jej przy tym-polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Nie musisz umieszczać adresu swojego bloga - znajdę go w Twoim profilu.

Komentarze zawierające spam lub obraźliwe treści będą usuwane.