Jak jedna z koleżanek słusznie uznała - śląska blogosfera w końcu wychodzi z cienia ;) Ledwie pokazywałam Wam relację z jednego spotkania, a tu już odbyło się drugie, a za kolejne dwa tygodnie szukuje się trzecie :)
Tym razem spotkanie w Miss Cupcake zorganizowały Monika i Ola :)
Na zdjęciu pyszna babeczka Karmelowe jabłko. Szkoda, że zabrakło tych z masłem orzechowym :(
Dziękuję Dziewczyny za miło spędzony czas! Bardzo się cieszę, że miałam okazję Was (i kilka innych dziewczyn) poznać :)
Czas na listę obecności. Oprócz naszych przesympatycznych organizatorek udział w spotkaniu wzięły:
- Ala
- Ala
- Ania
- Ania
- Asia
- Blanka
- Klaudia
- Magda
- Magda
- Ola
- Ola
i ja :)
Tym razem spotkanie było sponsorowane, więc otrzymałyśmy upominki od kilku firm.
Najpierw odwiedziła nas przedstawicielka firmy Palmer's.
Każda z nas otrzymała wybrany przez siebie produkt. Do mnie trafił peeling do ciała, którego jestem bardzo ciekawa!
Następnie zjawili się przesympatyczni i niezwykle pozytywni przedstawiciele BalmShop.
Krótka prezentacja na temat firmy i planów na przyszłość była naprawdę fajnie przygotowana. W ciągu kilku minut Ci ludzie przekonali nas do siebie w 100%. Jeśli będę kiedyś chciała zakupić produkt przez internet na pewno sprawdzę, czy znajduje się on w ofercie BalmShop.
Dodatkowo Pani przejrzała nasze blogi i dla każdej z nas przygotowała spersonalizowany upominek. Było to bardzo miłe, a mój prezent (olej macadamia) jest trafiony w 10!
Wszystkie upominki prezentują się następująco:
Bardzo cieszy mnie zestaw kosmetyków Sylveco.
Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tych produktów i chętnie je wypróbuję :)
Herba Studio przysłała nam pomadkę Tisane Sun (w sam raz na lato!), balsam do paznokci oraz próbki balsamu i klasycznego Tisane do ust.
Ziaja przysłała nam po trzy kremy z filtrem z najnowszej "kolekcji".
Sama nie używam SPF50, ale wiem kto się z nich ucieszy ;)
Virtual przysłał nam po kilka kosmetyków kolorowych... i krem do stóp.
Z tego zestawu najbardziej interesuje mnie kredka do brwi ;)
Ambasada Piękna przekazała nam olejek i lakier do włosów.
Od Lagenko dostałyśmy maseczki do samodzielnego przygotowania.
Firma ByDziubeka przysłała nam sznurkowe bransoletki i kupony rabatowe.
Kolejna bransoletkę otrzymałyśmy od Sweet Muffins.
Tak prezentują się obydwie:
Ostatnim prezentem, który mnie osobiście rozczarował, jest paczuszka od Revitlash.
Przed spotkaniem dostałyśmy maile od dystrybutora, który miał pewne oczekiwania, moim zdaniem nieadekwatne do prezentów, jakie otrzymałyśmy. Jak mnie ktoś w mailu nazywa ekspertem to niech mnie (i koleżanki) tak traktuje. Spodziewałyśmy się po tej całej akcji osławionych odżywek RL, które dostało raptem kilka dziewczyn, w dodatku wersji mini. Mi trafił się tester tuszu, który w gruncie rzeczy niezbyt mnie interesuje. Nie lubię, jak ktoś coś ustala i w ostatniej chwili zmienia zasady gry. Miałam ochotę porównać działanie RL do mojej Mavali, ale chyba nie będę miała okazji ;)
Na sam koniec zbiorczy banner wszystkich sponsorów przygotowany przez Asię :)
Oczywiście nie obeszło się bez wymianki. Tym razem trafiły do mnie:
Dziękuję :) Mam nadzieję, że "moje" produkty będą Wam dobrze służyć!
Cieszę się, że dzięki blogowi poznałam kilka naprawdę fajnych dziewczyn i bardzo żałuję, że musiałam Was wcześniej opuścić :(
Do zobaczenia niedługo! :)
Większość zdjęć ze spotkania jest autorstwa jednej z organizatorek - Oli.
Pozdrawiam,
Boska ta muffinka na początku
OdpowiedzUsuńRównie dobrze smakowała, jak wygląda(ła) :)
Usuńgratuluję udanego spotkania,
OdpowiedzUsuńświetne prezenty
Kochana następnym razem zostaniesz mam nadzieję dłużej ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno, w okolicach 27 lipca nikt z rodziny nie ma urodzin :P
UsuńAle fajnie Wam było i wesoło ;)
OdpowiedzUsuńNo nie fajnie wyszło z tym Revitlash...
widac, spotkanie udane :)
OdpowiedzUsuńOj, zestawu Sylveco niesamowicie zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńja z Palmers bardzo polubiłam oliwke do ciała, ciekawa jestem tego peelingu :D
OdpowiedzUsuńPani bardzo zachwalała nam oliwkę :) Miałam ich balsam z masłem kakaowym i balsam do ust czekoladowo-wiśniowy, obydwa godne polecenia!
UsuńFantastyczne produkty, mam nadzieje ze kiedys bedzie mi dane uczestniczyć w takim spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńJa dziękuję za produkty od Ciebie! Od jutra biorę się za testy!
OdpowiedzUsuńI zgadzam się co do RL. Jestem zdecydowanie zawiedziona ich traktowaniem i stawianiem nam dziwnych warunków.
I Dziubekę śliczną dostałaś! :)
Jestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi zestaw z Joanny. U mnie poległ niestety marnie. Sama nie wiem czy go zużyję do końca. A z prezentów najbardziej zazdroszczę kremów z Ziai i balsamu do skórek 2x5, zawsze chciałam go wypróbować, a jest niestety ciężko dostępny. Szkoda, że mnie nie było :( Ale na następnym spotkaniu się zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję Was kiedyś poznać :) miłego testowania :)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńWidać że spotkanie było bardzo udane :) Teraz nie pozostaje nic innego tylko czekać na recenzję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
super bylo poznac, mam nadzieję, że to nie ostatni raz ! ;*
OdpowiedzUsuń