niedziela, 14 lipca 2013

Warszawski mobile mix

Witajcie!

Dzisiaj mała fotorelacja z Warszawy + super wielki haul zakupowy z wyjazdu ;)

Wbrew wszelkim prognozom pogody deszcz trochę nas postraszył... o 6.30 rano, potem miało grzmieć, błyskać się i padać, a w rzeczywistości... wyszło słońce!


1. Zamek o  6.30 rano ;)
2. Widok na Stadion Narodowy, w lutym prawie nie było go widać
3. Łazienki Królewskie o 8.30, z Panią Paw :)
4. I Pan Paw się znalazł, ale niestety ogona w pełnej okazałości nam nie pokazał :(
5. Pałac na wodzie
6. Macie ORZESZKI??? :D W Łazienkach była niezliczona ilość tych przesympatycznych rudzielców, jedna nawet w pogoni na orzeszkiem... wskoczyła na mój sweter (czy ja jestem wielgaśnym orzeszkiem? :D )!
7. Pomnik Chopina
8. Bubble Tea - spróbować można, ale na pewno moim ulubionym napojem nie zostanie (próbowałam ze znajomymi 3 wariantów)
9. Chemia jest wszędzie (Biblioteka UW).

Miłym akcentem są hamaki pod Narodowym :D


W sam raz po nocy spędzonej w Polskim Busie ;)

Po powrocie do domu mama miała dla mnie niespodziankę - kupiła moje ulubione poziomki!


I na sam koniec ogroooooooomny haul, w życiu się tak nie obłowiłam! ;)
Tadam!


Dobrze widzicie - kupiłam aż 2 woski Yankee Candle i jedną Color Whisper :) Zaszalałam, czyż nie? ;)

Od jutra wracam do pracy i recenzji kosmetycznych, a dziś muszę w końcu odespać 3 noce :)

Pozdrawiam!

post signature

26 komentarzy:

  1. Ha! Ja się właśnie niedługo wybieram do Stolycy pozwiedzać :)
    Wyjazd widzę się udał a z tymi zakupami to nie wiem jak do domu wróciłaś :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że miałam problem z nadbagażem w autobusie :D

      Usuń
  2. pobujałabym się w takim hamaku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Miałam ochotę na więcej, ale nie było :(

      Usuń
  4. W UK nie ma pomarańczowych wiewiórek same szare :) Paw też dostojny :) A zakupki ciekawe nie powiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedys byly, ale jak sprowadzili te szare, to one wygryzly te rude! ;) szare silniejsze

      Usuń
    2. Ale rude ładniejsze :D

      Usuń
  5. Fantastyczna fotorelacja !

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ja dobrze widzę? Płaskie buty? :):*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś Ty, nogi by mi odpadły :D Koturny miałam :)

      Usuń
    2. No to zmienia postać rzeczy :D

      Usuń
  7. mam nadzieje, ze sobie rak od dzwigania nie nadwyrezylas ;)
    wyjazd udany jak widze.
    ja planowalam w stolycy odwiedzic kuzynke, ale nie wyszlo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadwyrężyłam ramię od torebki z ciężkim parasolem ;)

      Usuń
  8. Ja jeszcze w naszej stolicy w życiu nie byłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm, Stolyca :) Ja nie jeżdżę, za daleko i i tak nie ma nic ciekawego. Ale planuję w najbliższym czasie wypad do Wrocławia :)
    No ale z tymi zakupami to mocno przesadziłaś. Na prawdę ;)
    Ps. Też mam te woski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne zdjęcia, odsypiaj się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 8 musiałam iść na uczelnię, ale i tak udało mi się wyspać :)

      Usuń
  11. ale z Ciebie podróżnik :P
    a zakupy przynajmniej konkretne! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. fajna wiewiórka, super zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. super foty! lubię Warszawę i chętnie tam zaglądam podczas wizyt w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O! nie wiedziałam o tych hamakach, fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też uwielbiam poziomki^^

    Jeśli lubisz kosmetyki to zapraszam na moje pierwsze rozdanie;)
    Dodaje do obserwowanych;)
    http://www.fashionsmachines.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Nie musisz umieszczać adresu swojego bloga - znajdę go w Twoim profilu.

Komentarze zawierające spam lub obraźliwe treści będą usuwane.