Są rzeczy, których z różnych powodów nie używam. Kolor nie mój, formuła nie do końca mi odpowiada, czy też kosmetyki się zdublowały... Wiele z tych produktów jest lubianych w blogosferze i szkoda, żeby leżały nieużywane w mojej szufladzie :) W związku z tym w najbliższych dniach rozpocznę dla nich poszukiwanie nowego domu. Bądźcie czujne - może coś wpadnie Wam w oko :)
źródło: http://tiffanydmua.blogspot.com |
Dodatkowo dotarły nowe woski YC i kupiłam samoopalacze - trzymajcie kciuki, żebym nie zamieniła się w nienaturalny mix murzynki z Chinką i Indianką ;)
Pozdrawiam znowu z nad notatek :(
Ja też mam kilka ciuszków, w których nie chodzę albo są nowe jeszcze z metkami ;) Muszę obfocić i też pomyśleć nad zakładką z wyprzedażą :)
OdpowiedzUsuńCiuszki wyrzuciłam - właściwie nie mam rzeczy, których nie noszę, więc wyrzucam jedynie zużyte ubrania. Zdarzają się natomiast kosmetyki, które mi nie odpowiadają i zajmują miejsce, a potem są po terminie i i tak lądują w śmietniku, a może któraś z Was je polubi :)
UsuńJestem jak najbardziej za;)
OdpowiedzUsuńOho, będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa, czego się chcesz pozbyć :)
OdpowiedzUsuńKolorówki, pielęgnacji, a nawet farby do włosów, bo mama rozjaśniła włosy i farba nam została ;)
UsuńI ja tez ;) moze cos odkupie ;)
OdpowiedzUsuń;) ;) ja kcem woski YC ;(
OdpowiedzUsuńPrzy następnym zamówieniu zapytam Cię, które chcesz :)
Usuń