czwartek, 9 maja 2013

Haul... książkowy?

Witajcie!

Wstyd się przyznać, ale od dłuższego czasu nie przeczytałam nic, co nie byłoby opasłym akademickim tomiskiem z dziedziny chemii czy kosmetyki. Najzwyczajniej w świecie nie mam czasu na czytanie książek!
Chętnie jednak czytałam wpisy na blogach dotyczące książek. Jak córka marnotrawna weszłam do księgarni Matras i Empiku i... zadziwiłam samą siebie! Co prawda czasu dalej mam jak na lekarstwo ale przynajmniej przybyło książek na półce :)
Zastanawiacie się pewnie po co ten post? Ano po to, żeby książki prosto z półki trafiły w moje łapki i zostały przeczytane. W końcu obiecana recenzja do czegoś zobowiązuje ;) Na poważnie - przeczytałam książkę Katarzyny Bosackiej "Kasia Bosacka cudnie chudnie. Żegnaj pulpecie" i "Nałóg jedzenia" Marka Baradyna - jesteście ciekawe, czy warto?

Dobra, pora na nowości:
Dzisiaj kupiłam trzy książki, z czego dwie ostatnie kosztowały niewiele ponad 10zł ;)
David Beaty "Pilot. Naga prawda. Czynnik ludzki w katastrofach lotniczych."

źródło: http://www.matras.pl/

Sądząc po braku dostępności musi być fajna. W jednym Empiku i dwóch Matrasach brakło, dostałam dopiero w drugim Empiku. Oby była warta polowań (w Empik.com i na Matras.pl akurat też brakło) :)

Michel Schneider "Marilyn. Ostatnie seanse."

źródło: http://www.matras.pl/

Zawsze interesowała mnie MM, więc chętnie poczytam na jej temat.

Carlos Luis Zafón "Cień wiatru"

źródło: http://www.matras.pl/

Tego tytułu chyba nie muszę przedstawiać :) Czytałam kiedyś fragment i wydał się interesujący, a do tego akcja dzieje się w moim ukochanym mieście!

Lisa Chaney "Coco Chanel. Życie intymne" 

źródło: http://www.matras.pl/

Zakupiona w Tesco z tego samego powodu, co książka o Marilyn Monroe.

Przed majówką kupiłam też "Dziennik Helgi" napisany przez Helgę Weissową.

źródło: http://www.matras.pl/

Tematyka obozowa do łatwych nie należy, ale nie wiedzieć czemu najwięcej książek na ten temat przeczytałam. Helgę doczytałam prawie do końca jeśli macie ochotę poczytać na jej temat mogę za niedługo napisać kilka słów o tej książce :)

Kupując "Dziennik Helgi" dostałam za całe 4,90zł "Przebiegum życiae" Piotra Czerwińskiego.

źródło: http://www.matras.pl/

Książka jest napisana polsko-angielskim żargonem, ale na razie mnie nie wciągnęła (a czytałam w samolocie z Manchesteru ;) ). Dalsze spostrzeżenia będą jak dobrnę do końca ;)

W Empiku kupiłam dwie książki Marzeny Filipczak - "Jadę sobie" i "Lecę dalej".

źródło: http://www.empik.com
Zakup obydwu książek tej autorki nie powinien być zaskoczeniem. "Jadę sobie" opowiada do podróży do Azji, która mnie pociąga od dziecka. Zwiedziłam sporą część Indii i Nepalu, ale nocami marzę o Indochinach i na pewno kiedyś się tam wybiorę. Chętnie pojechałabym sama (jak autorka) ale obawiam się, że mama zabrałaby mi paszport żeby mnie odciągnąć od tego pomysłu ;)

źródło: http://www.empik.com

"Lecę dalej" to opis licznych podniebnych podróży autorki tanimi liniami. Chętnie się zainspiruję ;)



W moje ręce wpadło też kilka poradników (w tym wspomniane "Żegnaj pulpecie" i "Nałóg jedzenia")

Na początek "Zachcianki pod kontrolą" Doreen Virtue 

źródło: http://www.matras.pl/

Mam nadzieję, że dzięki tej pozycji wyleczę chociaż częściowo mój czekoladoholizm nawet, jeśli książka miałaby dać efekt placebo (kupiłam książkę, więc musi się udać hahahaha ;)   )

Następnym poradnikiem mającym powiedzieć mi Nena rusz swój wielki zadek, odłóż to ciasto i przebiegnij kilometr więcej jest "Naturalnie szczupła" napisana przez Bethenny Frankel  i Eve Adamson.

źródło: http://www.empik.com

Do jej zakupu zachęciła mnie promocja na książki FIT w Empiku ;) Mam nadzieję, że dowiem się z niej czegoś nowego o odżywaniu (poza tym, że nadmiar czekolady jest zły, zły, i jeszcze raz zły).

Zainteresowała Was któraś z książek? Wygląda na to, że moja biblioteczka zacznie się sukcesywnie powiększać - interesują Was takie posty? A może będziecie czekać z niecierpliwością na recenzje także książkowe? Czekam na Wasze opinie!

Buziaki,

post signature z "Dziennikiem Helgi" w dłoni

6 komentarzy:

  1. Filipczak mam już od dawna w planach ;) Chętnie też przeczytam Twoją opinię o książce Bosackiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie poszłam z Tobą wczoraj. Uwielbiam czytać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziennik Helgi bardzo chętnie przeczytam! Książka o MM bardzo mnie rozczarowała i znudziła, natomiast cień wiatru fragmentami był fascynujący a były całe strony, które czytałam ledwie opanowując opadanie powiek ;) Mimo to polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam "Dziennik Helgi", nie będziesz rozczarowana!

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Nie musisz umieszczać adresu swojego bloga - znajdę go w Twoim profilu.

Komentarze zawierające spam lub obraźliwe treści będą usuwane.