Od raza wszystkie blogerki trąbią z każdej strony na temat swoistego święta zakupocholiczek, jakim niewątpliwie jest Dzień Darmowej Dostawy (DDD) :)
W akcji bierze udział 1828 sklepów, więc naprawdę jest w czym wybierać :)
Tylko dzisiaj, 3 grudnia, możecie zrobić zakupy nie płacąc kosztów przesyłki, co jest szczególnie atrakcyjne w przypadku niskich zamówień. Nigdy nie chce mi się kupować w sklepie jednej/dwóch rzeczy jeśli przesyłka kosztuje mnie drugie tyle - szczególnie jeśli chodzi o jakieś drobne gadżety, które są mi potrzebne ale nie 'na już'.
Prezenty gwiazdkowe w większości mam już zakupione (a moje prezenty do mnie jadą ;) ) więc skusiłam się na drobne zakupy dla samej siebie :)
W Mydlarni-Hebe kupiłam kolejne 4 woski Yankee Candle (uważajcie dziewczyny, one NAPRAWDĘ uzależniają!)
Tym razem wybrałam:
Cinnamon Stick
Home Sweet Home
Christmas Cupcake
Midsummer's Night
 | ||
| Źródło: http://mydlarnia-hebe.pl/file/img/img_bg/25-022gr.jpg |
Ja na tym poprzestałam ale z pewnością zainteresują Was oferty innych sklepów :)
W akcji biorą udział między innymi:
BeautyBlender
Tangle Teezer
Cocolita
Dax Cosmetics
Golden Rose
Czas na buty
DeeZee
Skorzystałyście z promocji? Zakupy były spontaniczne czy skrupulatnie zaplanowane? Pochwalcie się Waszymi łupami!
Oj tak YC uzależnia :))i to pozytywnie :))
OdpowiedzUsuńSprawdź na co ja się skusiłam:)
http://86malina.blogspot.ie/2012/12/swiateczne-zapachy.html
Malino świetne zakupy! Samplerów jeszcze nie próbowałam, na razie w moim pokoju pachnie woskami :P
UsuńJa tylko kupiłam w Ziko Effaclar Duo, po który i tak miałam w tym tygodniu iść do ich apteki :)
OdpowiedzUsuńCzyli zaoszczędziłaś sobie drogi :D
Usuńoo nie wiedziałam, że w Hebe można dostać woski YC! :D chyba czas się przejść :> Co do darmowej dostawy - skorzystałam i idzie do mnie paleta Sleeka :))
OdpowiedzUsuńEch wydaje mi się, że ta mydlarnia Hebe z drogerią Hebe nie ma zbyt wiele wspólnego ale kto wie, może w drogerii są/pojawią sie YC? :D
UsuńWoski YC atakowały mnie dziś z każdej strony i musiałam się skusić :D
OdpowiedzUsuńDoskonale znam to uczucie! Które wybrałaś? :)
UsuńMacintosh Spice, Midsummer's Night, Mandarin Cranberry; niestety zanim się zebrałam zrobiły się braki ;)
UsuńNad Macintoshem też myślałam :)
UsuńDaj znać jak przyjdzie, jestem ciekawa tego zapachu :)
jestem na odwyku nic nie kupiłam :/
OdpowiedzUsuńDlaczego ja tak nie umiem? :(
UsuńA w Malinowym Klubie jest odwrotnie i to nie tylko przez jeden dzień w roku:)
OdpowiedzUsuńWiem Malino, planuję się zapisać w najbliższym czasie :)
Usuńja się na nic nie skusiłam.. mam banik zakupowy do końca roku :D
OdpowiedzUsuńNa mnie portfel się obraził na amen ;)
UsuńJa się nie obłowiłam- zamówiłam sobie tylko bazę pod cienie do powiek :) Ale dobre i to! Wcześniej zrobiłam za to spore zamówienie kosmetyków organicznych- też z darmową dostawą, choć było to przed DDD :)
OdpowiedzUsuńDarmowa dostawa jest kusząca :) Ja zamówiłam kilka rzeczy tylko dlatego, że nie musiałam płacić za przesyłkę - planując zakup produktu oscylującego wokół 10zł szkoda mi kolejnych 7zł na przesyłkę...
UsuńJa jak zwykle opóźniony zapłon miałam i zaczęłam przeglądać ofert sklepów gdy na zegarze minęła 23, i zanim coś wybrałam i zanim zarejestrowałam sie w sklepie i zanim przyszedł link do rejestracji wybiła północ i było po wszystkim :(
OdpowiedzUsuńZ jednym sklepem miałam podobnie :/
UsuńA Euro Fashion kazało sobie jednak zapłacić za przesyłkę, ciekawe czy raczą odpisać na maila i wyjaśnić tą sytuację :/